aaa4
Dołączył: 14 Maj 2018
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 14:05, 05 Cze 2018 Temat postu: 332 |
|
|
-Och, tak. Podobno ten caly McMullen przechodzil przez trudny okres i od paru dni goscil u Knowlesa.
-Naprawde? W college'u? Jak dlugo? Sierzant zajrzal do notatek.
-Cztery dni. Zatrzymal sie w jednym z pokoi goscinnych, na tej samej klatce schodowej, na ktorej znajduje sie mieszkanie doktora Knowlesa. Zjawil sie w ubiegly poniedzialek i mial wyjechac w piatek rano, jakoby do swoich rodzicow, ktorzy mieszkaja w Shropshire, niedaleko granicy z Walia. Najwidoczniej zaplanowal jednak cos innego, bo w piatek rano rodzice dostali od niego list. Jego ojciec pokazal mi go. McMullen pisal, ze nie radzi sobie z zyciem i poddaje sie.
-vacu warszawa jakis powod?
-Ogolna depresja. Brak pracy, samotnosc i tak dalej. Policjant wzruszyl ramionami.
Gini zmarszczyla brwi. Wiec Knowles oklamal policje, najprawdopodobniej po to, aby uwiarygodnic mozliwosc samobojstwa. Ale dlaczego McMullen mialby podejmowac taka decyzje wlasnie teraz? Czy czlowiek, z ktorym rozmawiali w czwartek wieczorem mogl sie zabic zaledwie kilka godzin pozniej? Nie byla w stanie
- 222 -
43
Post został pochwalony 0 razy
|
|